jejq! nigdy mi sie nie uda ... ehh!

Zalozylam tego bloga - nie wiem po co, nie wiem też czyu dugo wytrzymam obnażać się po raz kolejny z uczuć :/ Mam takie chwile kiedy musze to robić, miaam już swojre blogi w blog.pl, tenbicie, ownlogu ...

Tam mnie syscy znają, a tu - prawie nikt ... :] Mam nadzieje, że jakoiś się tu zadomowię.

Napiszę coś o sobie:

Od tej pory spróbuję pisac o sobie jako o innej osobie, będzie ciekawie.

Mówią na nią janis. Ma popieprzoną rodzinę, ciągle klótnie doprowadzają ją do szau, a wszystko za sprawą kochanego tatusia :/  Czasami ma ochote zamknąć oczy i ... nie wrócić :( Ma wielu znajomych, jest lubiana, jednak baaardzo mao osób tak naprawdę ją rozumie :[ Jest to straszne, kiedy ciągle musi się użerać z innymi! Jest hipiską i pacyfistką, dlatego tak bardzo bolą ją ciąge kótnie i cierpienie .. Ulubione zwierze to kot ... ona kocha patrzeć na te piękne zielone oczka! Są cudowne!!! Prosazę nie oceniajcie mnie tylko to co pisze jeśli już skometujecie! :-)